TRYB JASNY/CIEMNY

Jak odstawić oseski od piersi?

Karmienie piersią to cudowny czas, bliskość i po prostu coś niesamowitego. Jednak przychodzi moment na odstawienie osesków.
karmienie piersia, jak odstawic dzieci od piersi
Są mamy, które karmią tak długo, aż zaniknie im pokarm. I chwała im za to. Ja jednak do tych matek nie należę. Moje szkraby szybko zeszły z cyca, bo już z końcem czwartego miesiąca. Plany były zupełnie inne. Będę karmić te jak to mówią niektórzy " 6 miesięcy to minimum". Jak zwykle ja swoje, życie swoje. Po tym jak już moje sutki pogodziły się z rolą mleczarki, musiały się szybko odzwyczaić. Miałam mleka nawet i dla trzeciego dziecka, żadne zapalenie mnie nie dopadło, ale ja byłam wykończona. Zajmowanie się dwójką dzieci i produkcja dla nich mleka to nie lada przelewki, a jeszcze dla mnie składników odżywczych musiało starczyć.
 
Dietę miałam dobrą, ale wycieńczenie goniło mnie wielkimi krokami i chudłam jak szalona. W ciąży przytyłam 30 kilogramów, a już pół roku od urodzenia ważyłam mniej niż przed ciążą. Koniec końców, dzieci miały cyca przez trzy miesiące, potem koniec. Pewnie jest wiele osób, które powiesiłyby chętnie psy na mnie za tę decyzję, ale ważne jest nie tylko dobro dziecka, ale i mamy, a przecież mleka w proszku też złe nie są. Pulpety wyrosły mi piękne i zdrowe. Trzeba tylko trzymać się higieny przyrządzania mleka i jeżeli producent pisze, że mleko, które stoi godzinę w butelce powinno się już wyrzucić, to tak trzeba zrobić. Drogie mamy nie oszczędzajcie na dzieciach. W końcu chodzi tu o ich zdrowie. Trzeba pamiętać także, że krowie mleko nie jest wskazane dla dzieci poniżej 1 roku życia. Ma w sobie między innymi za dużo białka i składników mineralnych. Podane zbyt wcześnie mleko krowie lub w zbyt dużej dawce obciąża nerki dziecka, może także spowodować stan zapalny jelit.

Jak się do tego zabrać?

Po pierwsze musisz być przekonana, że chcesz to zrobić. Nie, że mama, teściowa, koleżanka czy Marsjanin mówią Ci, że powinnaś już przestać karmić, tylko Ty możesz sama o tym zdecydować. Jeżeli jesteś już ostatecznie pewna czas zacząć działać.

Tabletki?

Na tabletki hormonalne reaguję nienajlepiej, więc nie chciałam w siebie ich ładować. Podobno są szybkie i skuteczne. Moja mama kiedyś brała i pokarm niemal natychmiast został zahamowany. Sama nigdy nie brałam, więc nic nie doradzę w tej kwestii, ale Twój lekarz na pewno dobierze najlepszą dawkę i rodzaj leku.

Naturalne sposoby na zanik pokarmu

Drogie karmiące mamy, same wiecie, że gdy zbliża się pora karmienia, piersi stają się nabrzmiałe i bolące. Więc jak do kroćset zabrać stamtąd pokarm. Najlepiej stopniowo. Przykładowo, jeżeli karmimy dziecko 5 razy dziennie piersią, to przez tydzień albo, chociaż trzy dni zamieńmy na (dajmy trochę czasu dla organizmu by przyzwyczaił się do zmian) 4 razy dziennie, a tamto karmienie zastąpmy mlekiem modyfikowanym, bądź kaszką obiadkiem, w zależności od wieku dziecka oczywiście. Metoda odstawiania kolejnych karmień stopniowo jest długa, ale jest ona także mniejszym szokiem dla organizmu. Ja taką metodę właśnie wybrałam na pożegnanie się z karmieniem piersią.
Czasami piersi były jednak zbyt nabrzmiałe, a organizm nie tak od razu rozumiał, że to odstawienie pokarmu, a nie opóźnione karmienie. Wtedy sięgałam po laktator, ale pamiętajcie nie ściągamy całego mleka! Wtedy ta metoda nic nam nie da. To tak jakbyśmy nakarmiły dziecko. Trzeba ściągnąć tylko tyle by odczuć ulgę.
 
Odstawianie krok po kroku szło mi bardzo dobrze, ale co zrobić z tym ostatnim karmieniem. Tu [pojawił się problem. Gdy weszłam na etap 1 karmienia dziennie, mój organizm nie chciał się poddać. Nie umiałam zejść na zero. Pomagałam sobie laktatorem, bo w końcu bolące piersi ani zapalenie nie jest mi potrzebne. Wiecie, co pomogło? Stara metoda, którą już większość lekarzy odradza. Jednak moja ginekolog mi ją doradziła, biorąc pod uwagę, że nie chciałam brać tabletek. Po ściągnięciu mleka laktatorem zawinięcie piersi ciasno w bandaż. Podobno mogą być przy tym skutki uboczne. Ja żadnych nie miałam. Metoda zadziałała. A ja pożegnałam się z karmieniem piersią. Bez hormonów, bez bólu.
A jak odstawianie osesków od piersi przebiegało u Was?
 
Autor: Anna Polcyn

Komentarze

  1. Właśnie takim naturalnym sposobem moja trójka dzieci odzwyczajała się od piersi. Spokojnie, powoli i w swoim tempie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy odzwyczaja w swoim tempie, najważniejsze, aby czerpać z macierzyństwa to co najlepsze, a im mniej zakłopotania tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, trzeba cieszyć się macierzyntwem i robić co dla nas i dzieci najlepsze :)

      Usuń
  3. Ja niestety bardzo chciałam karmić piersią do roku dziecko, jednak los zdecydował za mnie i po wyjściu ze szpitala zanikł mi pokarm ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam kiedyś o tym w innym poście i teraz powiem, pamiętaj, że przez to nie jesteś gorszą matką, jesteś najlepszą! Czasami bywa i tak, ale nie wolno się załamywać. Pozdrawiam Was ciepło :)

      Usuń
  4. Ja karmiłam do wieku około 13 miesięcy każde dziecko. Samo przechodziło, nie musiałam na szczęście radykalnie odstawiać, bo z moją konsekwencją i siła woli moich dzieci pewnie karmiłabym ich do dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, nie no musisz albo bardziej uwierzyć w siebie albo popracować nad siłą woli ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Pamiętam jak ostawiałam moje dzieci od cysia. Na początku nie było łatwo ale daliśmy radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie było łatwo, bo jednak było to intymne i dobre macierzyńskie doświadczenie. Nie żałuję, że skończyłam karmić, ale i cieszę się, że mogłam.

      Usuń
  6. U mnie nie było żadnego problemu. Synek ok 9 miesiąca nie chciał już piersi. Podawałam mu ale odrzucał. Za to bardzo chętnie jadł z butelki. Miałam na szczęście już mało pokarmu, więc tylko przez dwa dni użyłam laktatora, a potem już jakoś zaczęło zanikać to mleko.

    OdpowiedzUsuń
  7. No cóż, dla mnie to temat indywidualny to jedno, a drugie, że nie jestem zwolenniczką karmienia piersią. Ale to nie miejsce na tak kontrowersyjne dyskusje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie idealne miejsce! Karmienie piersią jest dobre i dla dzieci i dla mamy, pisałam o tym w innym poście, nie rozumiem jak można być jego przeciwnikiem .

      Usuń
  8. Nie mam doświadczenia w tym zakresie, ale jestem przekonana, że odstawianie dziecka od piersi musi być podyktowane decyzją matki i musi to robić z głową. A nie dlatego, że ktoś jej karze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Post idealny dla kobiet, które chcą przestać karmić. Ja osobiście bardzo szybko zrezygnowalam, jakoś nie mialam pokarmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami się tak bywa. Sama się bałam czy będę miała po CC, ale nie miałam problemu. Pozdrawiamy :)

      Usuń
  10. W przypadku pierwszego dziecka - nie miałam w domu laktatora, a miałam sporo pokarmu i wdało się zapalenie. Niestety za późno się obudziłam i tylko 3 miesiące karmiłam syna. W przypadku córki - już w ciązy zamówiłam laktator żeby być przygotowaną. Córka urodziła się jako wcześniak więc cały czas ściągałam pokarm i woziłam go do szpitala. Później córka była tak przyzwyczajona do butelki że nie chciała ssać piersi więc karmiłam ją inaczej - ściągając mleko i podając butelką przez rok. Trafiłyśmy do szpitala nagle i nie miałam pod ręką laktatora - na oddziale dano mi modyfikowane mleko i tak odstawiłam córkę od swojego mleka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami takie właśnie przypadki ustawiają wszystko za nas. Zdrówka dla Was życzę :)

      Usuń
  11. Mnie to dopiero czeka, więc dzięki za przedstawione rady :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

instagram

Copyright © Widzę Podwójnie