Zabawy, które przydadzą się w dorosłym życiu
No dobra, macie mnie. Każda niemal zabawa przygotowuje nas do dorosłego życia. Rozpoczynając od układania klocków w odpowiednie otwory, a kończąc na zabawie w sklep, dom czy lekarza. Warto jednak pamiętać także o uczeniu się umiejętności tzw. miękkich.
Oto kilka sposobów na zabawy, w których dziecko może nabyć bardzo ważnych umiejętności:
Kim jestem?
Kojarzycie ten moment podczas spotkań integracyjnych czy rozmowy o pracę: proszę opowiedzieć coś o sobie. I nagle pustka, co tu powiedzieć? Jeżeli będziemy naprowadzać dziecko pytaniami, oswoimy je z mówieniem o sobie, to w przyszłości nie będzie miało z tym problemów. Zabawa idealna także np. podczas urodzin, dowiemy się więcej nie tylko o swoim dziecku, ale także jego koleżankach i kolegach.
Kto to powiedział?
Jeżeli już jesteśmy przy zabawach w grupie, warto powiedzieć o jeszcze jednej zabawie. Trenuje ona umiejętności opowiadania o sobie, innych, a także akceptacji krytyki i umiejętności przyjmowania pochwał. Na czym polega? Jedna osoba wychodzi z pomieszczenia, w tym czasie wszyscy wspólnie tworzą opis tej osoby na kartce czy tablicy. Po powrocie osoby opisywanej zgaduje ona, kto co o niej powiedział.
Moja historia
Do kolejnej zabawy wystarczy dwójka uczestników, grupa musi podzielić się na pary. Jedna osoba opowiada pewne zdarzenie np. urodziny, jak nauczyłam się jeździć na rowerze, co lubię itp., druga osoba ma powtórzyć opowiadaną historię. W tej zabawie liczy się nie tylko dobra pamięć, zabawa uczy także, że niektóre zdarzenia interpretujemy inaczej. To samo zdarzenie można opisać inaczej, choć to nie znaczy, że mniej prawdziwie.
Autor: Anna Polcyn
Komentarze
Prześlij komentarz